avatar
12.07.2020, 16:14
Maciej Pigulski
Sigma 10 23 logoSigma 10 23
59.37
15.20
8.72
Wg. meteo tego dnia miało w Kotlinie Kłodzkiej popadać punktowo. Jako ze w pozostałej okolicy niby nie przewidywano deszczu to była jakaś szansa na to ze moze ta prognoza opadu sie nie sprawdzi. Miało ogólnie byc troche wiatru z kierunku NNW tak do 20km/h, sensowne podstawy na około 1800 AMSL rano i 2100 AMSL popołudniu. Międzylesie wydawało się w zasięgu a jakby się deszcz nie pojawił to czeskie korony tez zabrałem, raz się zyje ;-) Od samego rana było sporo ludzi na starcie i zapowiadał sie ciasny dzień. Cumulusy stały tez od samego rana powodujac spore plamy zacienienia co w polaczeniu z duza iloscia pilotow dawalo dosc spory tlok w okolicach samego Klina gdy faza termiczna mijała i wszyscy zjezdzali do parteru. Poczatkowo nie dawalo sie dokrecic do podstawy ale po jakims czasie 1600 - 1700 AMSL bylo osiagalne. Nie spieszlo mi sie jednak do odejscia na przelot poniewaz na horyzoncie w strone Kudowy widac bylo srogi opad, to samo w kierunku na Lubawke. Pozatym nad Broumovem staly wały chmur z ktorych nie wiadomo było co powstanie, czy deszcz, czy moze sie przebuduja i dzien sie rozkreci? Pozostalo czekac bo rzucanie sie w duze zacienione obszary pod chmury ktore wygladaly jakby mialo z nich zaczac padac wydawalo sie nie miec sensu. Deficyt warunu w tym sezonie tez nie nastrajal do ryzykowania. Chcialem sobie tego dnia polatac a nie sie rzucac na ryzykowna trase. W miedzyczasie nieco pozwiedzalem, wypuscilem sie w kierunku na Dzikowiec, porobilem zdjecia i jak przyszla kolejna faza i udalo sie dokrecic do podstaw 2000 AMSL to odszedlem na przelot w strone Nowej Rudy. Pierwotny plan zakladal przelot nad Sowimi zeby probowac isc przedpolem po płaskim gdyz tam zagrozenie deszczem wydawalo sie duzo mniejsze. Niestety to zostalo pokrzyzowane przez duza ilosc cienia nad Sowimi i nie udalo sie odzyskac wysokosci po oderwaniu sie od Klina. W okolicach Ludwikowic byly ostatnie plamy slonca w ktore udalo sie wleciec i w ktorych szarpalo glajtem w kazda strone. Po otrzymaniu konkretnej bomby nad nasloneczniona przecinka trzeba bylo mocno ja zakrecic i sprobowac sie w tym mini rodeo utrzymac. Tak slizgajac sie nieco z wiatrem, uciekajac cieniowi ktory za mna zaslanial powoli wszystko udalo sie dokrecic znow do podstawy. Byla to pogon za sloncem bo w okolicy zostaly juz tylko pojedyncze naslonczenione miejsca. Ostatecznie po zrobieniu podstawy w okolicy Scinawki puscilem sie przed siebie w strone na Klodzko za ktorym staly jedyne dobrze wygladajace chmury. Do tego mozliwy byl w teori przeskok potem na plaskie po widocznym z daleka naslonczenionym pasie. W strone Miedzylesia bylo ciemno jakby ktos zgasil swiatlo i padal deszcz. Po minieciu Klodzka chmura niestety nieco sie oddalila i dolecialem do niej na niskiej wysokosci na tyle niskiej ze nie udalo sie juz odbic i ladowalem przygodnie na lace we wsi. Podloze po wyladowaniu bylo przy ziemi podmokle wiec bardzo mozliwe ze deszcz niedlugo wczesniej wygasil wszystko i stad ten efekt. Powrot udalo sie ogarnac szybko bo chyba 3-cie auto zabralo mnie pod dworzec w Klodzku, wysiadlem i za pol h mialem pociag do Wroclawia. Fajny dzien z mozna powidziec wiosenna termika z uwagi na duzy spadek temperatury po goracych dniach. Przelot moze nie jakis dlugi ale sporo czasu w powietrzu w termicznych warunkach.
flight map
Zdjęcia (6):
img_20200712_144013.jpg
mvimg_20200712_143458.jpg
img_20200712_124930.jpg
img_20200712_124200.jpg
img_20200712_124214.jpg
img_20200712_124250.jpg
Konkursy, w których ten lot bierze udział:
Szczegóły lotu:
Startowisko
Klin (Andrzejówka)
Data startu
12 lipca 2020 07:00:26
Data lądowania
12 lipca 2020 10:59:31
Czas lotu
02h 56min
Dystans
59.37 km
Lot prywatny
Nie
Lot niekonkursowy
Nie
Lot PPG
Nie