Udało się przeskoczyć na wyższą grań ze wschodniego startowiska przy Annecy. Następnie jak tylko słońce oświetliło zachodnie stoki przeskok z podstawy chmur do sąsiedniej dolinki. Niestety zacienienie wymusiło powrót do jeziora. Po ostatnim przeskoku silny wiatr dolinowy nie pozwolił mi wygrzebać się wyżej - zabrakło umiejętności ;) Jak dla mnie i tak super lot ;)